Rozdział 6
Witajcie w rozdziale 6!! Ja tak na szybko chcę zaznaczyć, że wypowiedzi fioletowym kolorem to jest wypowiedz Vincenta, wypowiedzi kolorem brązowym Jeremiego, a niebieskim Karoliny. ( moja oczywiście zwykłą czcionką). Ogółem przepraszam za błędy ale nie chce mi się poprawiać. *********************************** - Cześć dziewczęta - tak, to był głos fioletowłosego. - Taa... cześć Vincent - powiedziałam z niechęciom - tak Karolina to jest Vincent mój... kolega z pracy, eee... Vincent to jest Karolina moja najlepsza przyjaciółka - gdy wypowiadałam dwa ostatnie słowa fioletowłosy puścił jej oczko. Hymm... chyba Karolinie się to podobało, bo cicho zachichotała. Zza Vinny'ego wyszedł Jeremy. - Karolcia to jest Jeremy z nim też pracuję, Jeremy poznaj moją najlepszą przyjaciółkę Karolinę - blondyn podał jej rękę na przywitanie po czym od razu schował się za moimi plecami. Ja walę! Nie zauważyłam, że ten debil (Vincent) nadal trzyma swoją rękę na moim ramieniu. Ekhe...